Zło

Wcale nie trzeba walczyć ze złem, które jest w nas! Taka walka do niczego nie prowadzi – nasze życie nie może koncentrować się wokół zła, które czynimy, lecz powinno wokół miłości. Zło, które jest w nas, powinniśmy dostrzegać i powierzać Bogu. Nic więcej. Zwróćcie uwagę, że już sam pomysł, że możemy zwalczyć w sobie zło, jest przepełniony ludzką pychą – z takich pomysłów cieszy się tylko szatan. Owszem ważne jest, byśmy dostrzegali to zło, które czynimy – chociażby po to, by na przyszłość ropoznawać szuczki, jakimi posługuje się szatan, by nas odciągnąć od dobra, chociażby po to, by uczynić zadość temu złu (czyli wynagrodzić krzywdy, jakich dokonaliśmy); jednak nie po to, by prowadzić walkę. Nie po to zostaliśmy powołani, by prowadzić walkę, lecz po to, by czynić miłość. Możemy unikać okazji do zła, ale przeznaczeni jesteśmy ku dobru i ono powinno być treścią naszego życia.