14 odpowiedzi na “Myślątka na łąkach (1)”

    1. Oj dobrze by było i nawet Bóg, w kontekście którego napisałem to zdanie, też czasami daje nam całkiem dosłownie odczuć swoją obecność.

    1. To niby lepiej dla nas (przynajmniej jeśli chodzi o Boga), ale jednak czasami chciałoby się więcej.

        1. Nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć i dlatego skryłem się za słówkiem magia. Jednak fakt pozostaje faktem, że dosyć powszechnym jest to właśnie doświadczenie wyczucia obecności osoby, którą się kocha, choć nie jest to jakiekolwiek doznanie zmysłowe – ani nie widzimy tej osoby, ani jej nie słyszymy, nie mamy żadnych wrażeń zapachowych, a jednak wiem, że ona tu właśnie jest.

    1. No jasne, że tak (domyślam się, że jeszcze tego nie doświadczyłaś, ale spokojnie – jeszcze poznasz!).

  1. Tak wlasnie jest. to takie mile, ze wiem dokladnie o czym napisales i, takie mile, ze nie czuje sie teraz z tym sama, bo Ty tez wiesz.

    1. Mnie również jest bardzo miło powitać osobę, która podziela moj spojrzenie na świat.

Możliwość komentowania została wyłączona.