16 Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. (J 10)
A co Ty robisz, by nastała jedna owczarnia?
Post Scriptum
16 Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. (J 10)
A co Ty robisz, by nastała jedna owczarnia?
Możliwość komentowania została wyłączona.
a ja….nic zwyczajnie nic,,,,:(
Aż Ci nie wierzę – przecież siłą rzeczy znasz wielu anglikanów; nie rozmawiasz z nimi o wierze? Nie poznajesz w czym ich kościół jest bogatszy od naszego, a w czym nasz od ich kościoła?
Aż Ci nie wierzę – przecież siłą rzeczy znasz wielu anglikanów; nie rozmawiasz z nimi o wierze? Nie poznajesz w czym ich kościół jest bogatszy od naszego, a w czym nasz od ich kościoła?
Hmm ja właśnie ze pokazałam dzieciom co jest dobrą a co jest złą…Pozdrawiam
A mogłabyś nieco rozwinąć?
to znaczy…?bo nie kojarze 🙂 Pozdrawiam
Miałem nadzieję, że jak napiszesz coś więcej, to rozumiem Twoją myśl.
aha 🙂 no tak ,ale dzis mialam ciezki dzien 🙁 a nawet codziennie… jestem bardzo zalamana…Pozdrawiam
To może napisz na maila – nie przymuszam, ale proponuję, jeśli tylko uznała, że to może Ci pomóc.
Dziekuje…
prosze o adres,nie moge wyslac tam pisalo blad erros(?)
Spróbuj jeszcze raz – sprawdziłem i chodzi (możesz też kliknąć na moim podpisie i tam będziesz miała drugie napisz – tamto również sprawdziłem)
znow nie doszlo 🙁 przeczytaj ten kopie ;Not FoundThe requested URL /blog/_out/_out/napisz_email.out.php3 was not found on this server.
Nic z tego nie rozumiem, bo oba maile do mnie doszły. To spróbuj ze starego bloga – tam jawnie nie ma owego napisz, ale możesz kliknąć na moim podpisie i wysłać stamtąd.
sorry 🙁 niestety znow to samo ze nie doszlo …nie wiem czemu…
jakieś dziwne rzeczy lerusz@op.pl
dziekuje i prosze to usunac i zaraz odpisze
Leszku nie pytam nikogo w co wierzy bo to sprawa indywidualna..pozatym wiekszosc dnia uplywa mi na milczeniu wiec sam rozumiesz ze o religi nie gadam….wiesz probowalam tego ministata dac do siebie ale mi nie wychodzi help;/ plizz
Może warto spróbować otworzyć się nieco bardziej?
A ja tylko na chwilkę, bo późno już, ale…Pozdrawiam Cię serdecznie. :-))
Miło mi.
wiesz….ja juz slyszala co oni mysla o aborcji i wiesz to wystarczylo
No tak – rozumiem:(
widze, że jeszcze coś piszesz, dobrze.
Nie jestem tego wcale taki pewien – właśnie przed chwilą miałem za to awanturę (a zaczęło się od pytania o plany na weekend majowy).
O weekend majowy faktycznie że ludzie bierze urlopu na wyjazd… a zaklad pracy puste-czasem-…nie ktorzy ma pieniadze na wyjazd lub nie… .Pozdrawiam
Ja, jeśli był wziął wolne, to po to, by pracować jako tynkarz (no ale nie udało mi się porozmawiać).
Mysle ze jesli chcesz wziac wolne dni… to prosz Boga i zapytaj Boga co ma zrobisz…Pozdrawiam
a tam. 😉
To racja, że jak bym nie pisał bloga, to coś innego by dowodziło niezbicie, że jestem do niczego (a już na pewno, że nadaję się do leczenia psychiatrycznego).
Leszek czy mowic powaznie ?czy zart?mysle ze chyba masz dzis zly humory…Pozdrawiam
Niepotrzebnie o tym napisałem (ale to nie ja o sobie).
Aha rozumiem …. martwilam sie o Tobie ….Pozdrawiam
hahhaa,rozbawiłeś mnie. Wyluzuj i głupot nie opowiadaj.
A ja Ci powiem, że słuchanie, jak ktoś cię wysyła do psychiatryka, nie jest wcale zabawne (no może pierwszy raz tak, ale jak to się powtarza, to przestaje być zabawne).