Darmo otrzymaliście

8 … Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! (Mt 10)

 

Pan nie wystawia Ci rachunku. Ja ci dałem to i to, to teraz ty jesteś zobowiązany wzamian mi służyć – tak nie jest! On nam wszystko, co daje, daje za darmo – tylko dlatego, że nas kocha. On nie ma większego pragnienia, niż to, by nam dawać siebie i to całkowicie bezinteresownie.
My jesteśmy wezwani dokładnie do tego samego.
 
 
 

12 odpowiedzi na “Darmo otrzymaliście”

  1. Leszku – to prawda. Darmo dostaliście, darmo dawajcie. Ale…. czy cudze dziękuję nie mobilizuje nas do dalszego czynienia dobra ? czy cudza niewdzięczność nie podcina nam skrzydeł ? Cokolwiek czynimy dobrego, jesteśmy jedynie narzędziem w ręku Bożej Opatrzności, lecz nasze TAK BOGU jest wyrazem chęci współpracowania z Nim. Zatem jeśli ktoś to nie docenia albo co gorsza wyśmiewa, to boli, tak zwyczajnie po ludzku, bo przeceiż jesteśmy tylko ludźmi . pozdrawiam

    1. Doskonale wiem, że boli. Mało – człowiek zadaje sobie pytanie, czy to on w czymś nie uchybił; czasami wręcz się tym zadręcza. Ale jednak te słowa są jednoznaczne. Tu nie ma miejsca na swobodną interpretację – znaczą dokładnie to, co znaczą: darmo dawajcie.

      1. Leszku – darmo dawajcie, bo zapłatą jest już radość że jest się komuś potrzebnym, przydatnym i pomocnym. Szczególnie cieszy bliskość Jezusa w takich chwilach. Nieraz tego doświadczyłam, pozdrawiam

  2. Wielką rzeczą jest dawanie, ale jeszcze większą sztuką branie! Dawać jest łatwo, to takie szlachetne, a czy umiesz brać? W taki sposób, by dawca nie czuł się skrępowany, zażenowany i po prostu onieśmielony? By jego intencje zostały właściwie odczytane, a dar przyjęty?

  3. Leszku – zostalismy wezwani aby darmo dawać bo darmo dostaliśmy, ale szatan robi swoje. Czyż nie podsuwa nam myśli – nie bądź frajer i nie daj się wykorzystywać i.t.p. Człowiek biedny to człowiek naiwny, ba nawet powstało takie powiedznie ; czemuś biedny – boś głupi; a czemuś głupi boś biedny. Albo ktoś wykształcony z pogardą wyraża się o prostych ludziach nazywając ich ciemnotą, co to im słoma wyłazi z butów, czy że rozrzucają gnój . czyż zdolności i dobrą pamięć nie dostali darmo od Boga, a wszystko przypisują sobie ? czy warunki i okoliczności w jakich przyszło im żyć nie są błogosławieństwem Boga ? przecież nasz jest tylko grzech, więc wszystko dostaliśmy darmo i nie jest to powód do pychy i pogardzania drugim. To dawanie ma szeroki zakreś i obejmuje nie tylko rzeczy ale także uczucia, pozdrawiam

    1. Masz rację – szatan mąci, jak tylko potrafi, a my dajemy się nabrać. Później nawet nie zauważamy, że jesteśmy narzędziami w jego rękach. Dlatego tak ważne jest przyglądanie się owocom tego, co robimy – bo tylko po tym możemy poznać komu tak na prawdę służymy.

      1. Leszku już jestem z powrotem na blogu, muszę teraz nadrobić przerwę w publikacji, pozdrawiam

  4. za mną od zeszłego tygodnia chodzi coś podobnego i innego zarazemw środę w jutrzni było czytanie z Hioba”«Nagi wyszedłem z łona matkii nagi tam wrócę.Dał Pan i zabrał Pan.Niech będzie imię Pańskie błogosławione!» Dobro przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy?»”wszystko do Niego należy, wszystko od Niego otrzymaliśmy. Darmo…ale darmo dawać już nie umiemy.Nawet jeśli zyskiem jest to że czujemy się zadowoleni, spełnieni, lep[si od innych, nie z Miłości, ale dla lepszego samopoczucie, z religijnego .. ale zawsze z obowiązku wypełniamy.Nie zawsze, ale niestety często.ja napewnoprzepraszam, ze tak długo nie pisałamzawrót głowy na zakończenie roku, ale już powróciłamprzynajmniej na tydzień:)

    1. Myślę, że natury człowieka nie zmienimy. Wydaje mi się, że ważne jest tylko, by nie było tak, ze nie podejmujemy jakiś działań, jeśli nie spodziewamy się jakiejś nagrody (choćby uśmiechu osoby, na rzecz której zaczynamy działać); innymi słowy, że powinniśmy podejmować te działania nawet wtedy, gdy możemy się spodziewać, że ktoś odburknie, czy wręcz chwyci za nogawkę). Jednak nie możemy się dziwić, że jesteśmy szczęśliwi, gdy ktoś się uśmiechnie.

      1. też prawda;nie chodziło mi o to, byśmy mieli czuć się nieszczęśliwi – szczególnie gdy dobrze robimy, a ktoś czuje sie wdzięczny za to, co zrobiliśmy…przepraszam, słowa jakoś umykająprobowałam odespać kilka poprzednich dni i nocy-i teraz jeszcze większe zaspanie we mnie…i nieporadność myślenia i wypowiadaniadziękuję za Twoje słowa

Możliwość komentowania została wyłączona.