Czego szukamy

Nie wiem, czy zauważyliście, ale jakkiś czas temu umieściłem „Listy o miłości” na blogspocie (te oryginalne na onecie są nadal, a to jest drugie miejsce). Ponieważ blogspot to google, to ten nowy adres wyjątkowo łatwo wpada w wyniki przeszukiwań.
Wczoraj trafiło tam 7 osób – wszystkie poprzez pytanie na google.

 

O co pytamy?

 

Osoba z Gdyni: „listy do miłości życia”
Osoba z Warszawy: „list do dziewczyny o miłości”
Osoba ze Szwecji: „Bóg uczy nas miłości”
Osoba z Wrocławia: „listy o miłości”
Inna osoba z Wrocławia: „listy do chłopaka o miłości”
Osoba z Tomasza: „prawdziwa miłość zwycięża wszystko”

 

I tylko jedna osoba z Warszawy szukała: „nie chcę twojej miłości”

 

Myślę jednak, że ta osoba również tęskni za miłością, tylko akurat nie taką, jaką dostała.