Kuszenie Jezusa

1 Wtedy Duch  wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. 2 A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód. 3 Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem». 4 Lecz On mu odparł: «Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych».
5 Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na narożniku świątyni 6 i rzekł Mu: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień». 7 Odrzekł mu Jezus: «Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego».
8 Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych 9 i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon». 10 Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz». 11 Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu. (Mt 4)
 
 
Jest to jedno z lepiej znanych czytań, szeroko komentowane – niczego „odkrywczego” nie napiszę. 
To, na co chcę zwrócić uwagę, to pytania szatana:
– «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem»
– «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień»
– «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon»
Do tego dorzucę jeszcze pytanie z pierwszego czytania (Rdz 3.1):
– «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?»
Pomijając ostatnie z kuszeń Jezusa konstrukcja pozostałych oparta jest na podstępie Jeśli jesteś Synem Bożym… Czy rzeczywiście Bóg powiedział…
Szatan stara się osobę kuszoną wciągnąć w dialog – w pierwszym przypadku liczył na to, że Jezus zacznie udowadniać, iż jest Synem Bożym. To kuszenie mu nie wyszło. Tym bardziej nie wyszło mu kuszenie ostatnie, w którym próbował zagrać na pragnieniu posiadania – to tym bardziej mu nie wyszło. Ale nie wyszło jedynie ze względu osobę Kuszonego.
W przypadku Ewy szatan spodziewał się, że Ewa zacznie zaprzeczać. No i się nie pomylił. Człowiek nie jest tak odporny na techniki szatana, jak odporny był Jezus (zwracam jednak uwagę, że szatan miał jednak jakieś szanse, jako, że odwoływał się do ludzkiej natury Chrystusa, którą On przecież posiadał). 
Radzę dobrze zapamiętać, jakie są te techniki szatana, bo właśnie nimi posługuje się w odniesieniu do każdej osoby. Pierwszy jego krok, to rozpoczęcie dialogu – to jest podstawą jego działania.