20 Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! 21 On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą.
1 Współpracując zaś z Nim napominamy was, abyście nie przyjmowali na próżno łaski Bożej. 2 Mówi bowiem [Pismo]:
W czasie pomyślnym wysłuchałem ciebie,
w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą.
Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia. 3 Nie dając nikomu sposobności do zgorszenia, aby nie wyszydzono <naszej> posługi
(2Kor 5, 6)
Pamiętajcie – wy również jesteście posłani.
Postaram się pamiętać;
Trzymam Cię za słowo.
Posłani ale i grzeszni i trzeba czasem głowę popiołem posypać 🙂
No przynajmniej raz do roku.
Niech ta grudka popiołu przypomina nam o tym co skończyć musi się aby życie na wieczność mogło pozostać.
To ja Ci się przyznam, że co roku zwracam uwagę, którą formułkę ksiądz wypowie podczas tego sypania; tymczasem w tym trafiłem na księdza, który tak cicho mówił, że nic, a nic nie usłyszałem (ja rozumiem, że o 7:00 to bez śniadania, ale żeby aż tak cicho!). No i nie wiem, czy mam się nawracać, czy pora do piachu, by w proch się obrócić:(
Leszku -tylko do piachu -a raczej na piach. To już niedługo -i będzie słoneczko, będziesz się opalał, morze zaszumi, ptaszki zaśpiewają..:)Masz jakieś popielcowe poczucie humoru -hę:)?
dobrej pamięci na Wielki Post!