Klucz

22 Położę klucz domu Dawidowego
na jego ramieniu;
gdy on otworzy, nikt nie zamknie,
gdy on zamknie, nikt nie otworzy.
23 Wbiję go jak kołek
na miejscu pewnym;
i stanie się on tronem chwały
dla domu swego ojca. (Iz 22) 

13 Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» 14 A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków». 15 Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» 16 Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». 17 Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. 18 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie». 20 Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem. (Mt 16)
 
Motyw przewodni dzisiejszych czytań to klucz. Gdy słyszymy słowo klucz, nade wszystko przed oczami ukazuje się zamek, który dzięki temu kluczowi możemy otworzyć. Ale jest też drugie znaczenie, które jedynie się wywodzi z pierwszego – słowo klucz używane jest w kryptografii – klucz pozwala odszyfrować tekst uprzednio zaszyfrowany…
Piotr otrzymał od Jezusa klucz i ten klucz przekazuje kolejnym papieżom… A ten klucz otwiera niebo – i w tym znaczeniu, że otwiera drogę do nieba, i w tym  znaczeniu, że pozwala zrozumieć, czym jest niebo…