Wigilia

(1) Gdy król zamieszkał w swoim domu, a Pan poskromił dokoła wszystkich jego wrogów, (2) rzekł król do proroka Natana: Spójrz, ja mieszkam w pałacu cedrowym, a Arka Boża mieszka w namiocie. (3) Natan powiedział do króla: Uczyń wszystko, co zamierzasz w sercu, gdyż Pan jest z tobą. (4) Lecz tej samej nocy Pan skierował do Natana następujące słowa: (5) Idź i powiedz mojemu słudze, Dawidowi: To mówi Pan: Czy ty zbudujesz Mi dom na mieszkanie? (8) A teraz przemówisz do sługi mojego, Dawida: To mówi Pan Zastępów: Zabrałem cię z pastwiska spośród owiec, abyś był władcą nad ludem moim, nad Izraelem. (9) I byłem z tobą wszędzie, dokąd się udałeś, wytraciłem przed tobą wszystkich twoich nieprzyjaciół. Dam ci sławę największych ludzi na ziemi. (10) Wyznaczę miejsce mojemu ludowi, Izraelowi, i osadzę go tam, i będzie mieszkał na swoim miejscu, a nie poruszy się więcej i ludzie nikczemni nie będą go już uciskać jak dawniej. (11) Od czasu, kiedy ustanowiłem sędziów nad ludem moim izraelskim, obdarzyłem cię pokojem ze wszystkimi wrogami. Tobie też Pan zapowiedział, że sam Pan dom ci zbuduje. (12) Kiedy wypełnią się twoje dni i spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę po tobie potomka twojego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo. (14) Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem, a jeżeli zawini, będę go karcił rózgą ludzi i ciosami synów ludzkich. (16) Przede Mną dom twój i twoje królestwo będzie trwać na wieki. Twój tron będzie utwierdzony na wieki. (2 Sm 7)

Rzadko sięgam do do ksiąg Starego Testamentu, ale dziś uczyniłem wyjątek, bo dziś czekamy jeszcze na tego zapowiadanego… Niedługo przyjdzie. Czekamy…

Jeszcze tej nocy nam się narodzi…

Ważne, by się narodził w naszych sercach. To dlatego przychodzi do nas, jako Dziecię – bo jako Dziecię, każdego wzruszy. Pamiętajmy jednak, że to wcale nie chodzi o wzruszenie – chodzi o miłość. Czekamy na miłość!

I tej miłości każdemu życzę…

 

 

12 odpowiedzi na “Wigilia”

  1. Miłość doskonała nie każdemu jest dana.
    Tak wiele zależy od warunków i okoliczności
    w jakich wzrastamy, w jakich się człowiek wychowuje;
    tak wiele zależy od otaczającego nas świata.
    Za życzenia dziękuję i je odwzajemniam.
    Zdrowia i Łask Bożych życzę;
    pozdrawiam 🙂

    1. Basiu, Bóg kocha każdego człowieka, a więc każdego chce zbawić. A skoro tak, to każdemu dał tę możliwość, by czerpał z Jego miłości i rozdawał ją innym. To tylko ludzie wmawiają sobie, że jednym jest coś dane, a inni muszą sobie to kupić (w Mazowieckim Szpitalu Onkologicznym jakaś pani, konfidencjonalnym tonem spytała mnie, czy ja nie wiem, jak lekarzowi dać łapówkę? – odrzekłem, że kiepsko trafiła, bo mnie nawet nie wpadło do głowy, by cokolwiek dawać – nic jej nie poradzę). Bóg daje hojnie każdemu (a nie za łapówki w postaci np. dziesiątek różańca), ale z drugiej strony nikomu się nie narzuca (daje tym, którzy tego rzeczywiście pragną).

  2. Dużo Zdrowia, Życiowego Optymizmu, i wielu dobrych i Radosnych Wieści dla Ciebie i Twojej Rodziny w nadchodzącym roku.

    1. Skoro okazało się, że przerzutów jeszcze nie mam, to czy mógłbym się spodziewać weselszych wieści? – już je dostałem 🙂 . Będzie dobrze :).
      Tobie Zbyszku życzę, byś wszystko przymował spokojniej, byś mie musiał się buntować!

      1. Mam buntowniczą naturę, jakbyś Leszku, jeszcze tego nie zauważył. Niestety, oprócz buntowniczej natury mam również dużą dozę tchórzliwości w sobie, więc mój bunt niegroźny.

        1. Oczywiście, że zauważyłem – inaczej bym o tym nie pisał. Ale pisząc o buncie, nie chodzi mi o to, by ten bunt był groźny dla moich wyobrażeń o świecie – chodzi mi tylko o to, że bez tego świat byłby dla Ciebie piękniejszy 🙂

          1. Być może, świat byłby piękniejszy, ale również nudniejszy. A nudy nie cierpię.

  3. Leszku> rzutem na taśmę chcę złożyć Tobie i Twym Bliskim życzenia błogosławionego 2021 roku;
    zdrowia, zdrowia, zdrowia i wielu łask od Chrystusa; w całym 2021 roku;
    pozdrawiam w Starym Roku i do usłyszenia w Nowym Roku
    Basia

  4. Basiu, Zbyszku – tak, jak napisałem na blogi Basi, jakoś się zawiesiłem na koniec roku… Ale powoli się odwieszam.
    Ten rok może być przełomowy. Wszędzie szukajmy Jezusa – nauczmy się Go rozpoznawać. I idxmy za Nim – to najlepsza droga.

    1. Zawieszajmy się jak najczęściej. Ciekawy artykuł przeczytałem, o tym, jak zawieszanie się, pozytywnie wpływa na wzrost mądrości i inteligencji. Najlepiej zawieszać się w modlitwie, ale można w medytacji, albo po prostu, warto czasami popatrzeć w sufit. Do tej pory mam wyrzuty sumienia, że swojej córce nie pozwalałem się gapić beztrosko w sufit, a teraz nie potrafi na chwilę się w biegu zatrzymać.

Możliwość komentowania została wyłączona.