Triduum Paschalne spędziłem on-line w Świątyni Opatrzności. I trzeba przyznać, że spędziłem z wielkim pożytkiem dla siebie. Całość robiła kolosalne wrażenie, a przecież pandemia miała kolosalny wpływ na samą liturgię. Papież zabronił celebracji Krzyża, a w szczególności wiernym udziału w procesji do ucałowania Krzyża (dopuszczał co najwyżej samym kapłanom). Tymczasem w liturgii przygotowanej w Świątyni Opatrzności została wprowadzona zupełnie nowa celebracja Krzyża. Nad ołtarzem wisi Krzyż, który, jak to w Wielkim Tygodniu przesłonięty był fioletem. Celebracja Krzyża polegała na stopniowym odsłanianiu tego właśnie Krzyża nad ołtarzem. Przy czym przez cały Wielki Piątek kościół był oświetlony w kolorze liturgicznym na czerwono; po odsłonięciu Krzyża, Krzyż został oświetlony jasnym światłem – to od niego biła jasność.
Wspaniały pomysł, wspaniała celebracja.
Inny przykład – w Wielki Piątek ciało Jezusa już po liturgii zostaje przeniesione do grobu; grób był na ołtarzu w dolnym kościele:
I tu dygresja – przypomnę, że Rezurekcja wzięła się stąd, że w zaborze rosyjskim została wprowadzona godzina policyjna, która podzieliła liturgię wielkosobotnią na dwie części. W tym roku ze względów epidemiologicznych były apele, by nie było Rezurekcji. Jak to zostało zorganizowane w Świątyni Opatrzności? Klasycznej Rezurekcji o 6:00 rano nie było; wróciliśmy do tego, co było kiedyś. Zwrócę uwagę na wielkanocną Ewangelię: (1) A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. (J 20)
Procesja rezurekcyjna kończy liturgię wielkosobotnią (o 6:00 wcale już nie jest ciemno – końcówka liturgii została przeniesiona na następny dzień, bo trzeba było wrócić do domów przed godziną policyjną), jako że ta liturgia powinna się zaczynać, gdy jest już ciemno (w tym roku w Warszawie powinna to być dopiero 20:30), i kończyć rezurekcją, gdy jest jeszcze ciemno. Na koniec więc liturgii w Świątyni Opatrzności asysta zeszła do grobu Pańskiego:
I w procesji (rezurekcyjnej) przeszła do górnego kościoła:
Czyż to nie jest wspaniały pomysł? Takie dopełnienie liturgii wielkosobotniej bardzo mi odpowiada.
A jak to u was wyglądało?
Na koniec linki do poszczególnych dni:
- Wielki Czwartek: – niestety na ten dzień nie znalazłem filmiku
- Wielki Piątek: https://www.youtube.com/watch?v=-2fFU_I7J6c&ab_channel=CentrumOpatrzno%C5%9BciBo%C5%BCej-WotumNarodu
- Wielka Sobota: https://www.youtube.com/watch?v=_NfjWQetaK0&ab_channel=CentrumOpatrzno%C5%9BciBo%C5%BCej-WotumNarodu