Myślątka na łąkach (11)

Łąka jedenasta:

 

Wola Boża sama się nie realizuje, lecz poprzez ludzi. Im więcej będzie na ziemi ludzi gotowych wypełniać wolę Bożą, tym więcej nasz świat będzie przypominał Królestwo Boże.

 

 

 

 

25 odpowiedzi na “Myślątka na łąkach (11)”

  1. Jeżeli zaś świat będzie bardziej przypominał Królestwo Boże, wtedy więcej ludzi będzie pragnęło poznać Chrystusa i zamieszkać w Nim na wieku. Tyle, że nie jest to takie proste, bo wolność, którą otrzymaliśmy od Ojca wykorzystujemy dla własnej przyjemności, jak to pan poprzednio zauważył, ku naszemu zniewoleniu. Warto więc wykorzystać naszą wolność jedynie do wybrania właściwej ścieżki, ścieżki, którą podąża Bóg. Gdy ją wybierzemy oddajmy i zawierzmy się mu całkowicie. Odkryjmy, że tylko z Nim możemy żyć, tylko z Nim czeka nas wieczność. Porzućmy wówczas naszą wolność. Inaczej szatan będzie działał, będzie nas próbował zwieść, byśmy uwierzyli w siebie i zmierzali poprzez egoistyczne pokusy do zniewolenia przez grzech.Pozdrawiam:)www.na-sciezkach-pana.blog.onet.pl

    1. „Porzućmy wówczas naszą wolność.” To ja powiem tak – właśnie to nie jest wcale takie proste – bo my ją mamy, czy tego chcemy, czy nie chcemy. Naszym pragnieniem może być to, by w swoim życiu wypełniać jedynie wolę Bożą, ale i tak nie mamy gwarancji, że zawsze ją dobrze rozpoznamy, że nie damy się uwieść szatanowi. Być może wtedy będziemy przeklinać tę wolność, ale nie zmienia to faktu, że i tak będziemy ją mieli. Spokój zyskamy dopiero będąc przed obliczem Pana, bo wówczas zachowując wolność, zyskamy raj utracony, tj. niezawodną zdolność rozpoznawania woli Bożej. Ale tam nadal wybierać będziemy w naszej wolności.

  2. W filmie „Keeping the faith” („Zakazany owoc”) pewien rabin mówi wiernym, że Bóg liczy na życzliwość ludzi… Coś w tym jest… Zresztą.. Nie ma nic bardziej przekonującego dla niewierzących (czy wątpiących w istnienie Boga) niż świadectwo życia ludzi, dla których Królestwo Boże zaczęło się już tutaj, bo zaufali Panu i żyją z Nim już tutaj…

  3. to prawda … Też tak myślę ….Tylko ja się od tego oddalam..pozdrawiam serdecznie.

      1. Nie potrafię nad tym opanować. Każdego dnia..oddalam się..Wymiera we mnie potrzeba Kościoła …pragnienie kochania Miłości, która jest nie kochana..wielbiebia Jego..To staje się tak odległe.

      2. Nie potrafię nad tym opanować. Każdego dnia..oddalam się..Wymiera we mnie potrzeba Kościoła …pragnienie kochania Miłości, która jest nie kochana..wielbiebia Jego..To staje się tak odległe.

        1. Skoro widzisz, co się dzieje i skoro to Ci przeszkadza, to dlaczego pozwalasz, by tak się działo..

          1. Paulinko, jeszcze kilka dni temu Ci przeszkadzało – rozumiesz, co się dzieje? Pamiętasz, jak na samym początku naszej znajomości, Ty bałaś się, że to szatan, a je Ciebie uspokajałem, ze to nie on; później było, że Ty go nie widziałaś, a ja Ci krzyczałem – uważaj! Obawiam się, że to się zaczyna powtarzać. Bardzo Cię proszę, chwyć skraju płaszcza i nie puszczaj! (nawet jeśli wydaje Ci się to niepotrzebne)

  4. Wola Boża spełnia się bez względu na wszystko. Nawet wbrew niektórym ludzkim działaniom. Dlatego nawet człowiek, który Bożej woli świadomie nie wypełnia, wypełnia ją tak czy inaczej, ponieważ także i ten sprzeciw ma swoje miejsce w Bożych planach i często służy jedynie potwierdzeniu tego, że pewne dzieła są Boże i że naprzeciw Bożej woli nic nie może stanąć, nic nie może się jej sprzeciwić.Pozdrawiam. 🙂

    1. To oczywiście też prawda, ale mnie chodziło o to, że nie powinniśmy niczego bardziej pragnąć, niż wypełniania woli Bożej.

      1. Zgadzam się z Tobą, ponieważ tylko wypełnianie Bożej woli może dać człowiekowi szczęście i wewnętrzny pokój oraz poczucie bezpieczeństwa.

  5. Tak to prawda. Ale nie znam aż tak wielu osób, które by chciały być blisko Boga..

    1. Wiadomo przecież, że większość wybiera szeroką drogę; ale im więcej wybierze wąską ścieżkę, tym lepiej.

  6. Rzecz w tym, że człowiek nie potrafi się wyzbyć własnego „Ja”, własnego „Ego”, które mówi mu, że jest panem samego siebie. Po co mi Bóg i jego wola, skoro mam siebie i wolę własną? – to pytanie zatruwa nie jednemu życie. a przecież Życie to Bóg, Bóg to życie. Kto tego nie pojmie, nigdy nie bedzie gotów słuchać i wypełniać woli bożej…bo skupi się zawsze przede wszystkim na swojej własnej.

      1. ale to nie jest powód do tego by się smucić, myślę. Skoro zdajesz sobie sprawę z tego Ty, i zdaję ją sobie ja, to możemy przecież przynajmniej prosić o tą łaskę wypełniania woli bardziej Jego niż swoją własną, możemy prosić o pokorę i żyć dalej.

        1. Jeśli komuś zatruwa, jak to napisałaś pierwotnie, to to jest powód do smutku, a jeśli ktoś reaguje tak, jak napisałaś przed chwilą, to oczywiście nie ma się czym smucić.

  7. //www.seriale.phorum.pl Serdecznie zapraszam na nowe Forum dyskusyjne, zapewniam Was, że każdy zawsze będzie miał coś do powiedzenia! Temat jest wyjątkowo uniwersalny i ogólnie znany… seriale od A do Z. Zapraszam do bardzo miłej zabawy i wciągającej dyskusji! Nowi Użytkownicy bardzo mile widziani! Gwarantuję zabawne rozmowy na wszystkie tematy… Tutaj nie ma ograniczeń! Jedynym warunkiem jest… Znalezienie Użytkowników . Przyłączcie się! Nie ma nigdzie drugiego takiego forum. To świetna okazja poznać nowych ludzi, dowiedzieć się o świecie gwiazd, filmów, seriali… Po za tym, będziemy też mówić o sobie, o swoich zainteresowaniach, pasjach… O wszystkim, o czym tylko zapragniesz! Możesz zadawać kontrowersyjne pytania, rozwijać różnorodne dyskusje… Im więcej Nas będzie, tym lepiej! Rejestruj się śmiało! Znajdziesz nas pod tym adresem: //www.seriale.phorum.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.