Bosak o KE blokującej pomoc dla polskich przedsiębiorstw
13 odpowiedzi na “Bosak o KE blokującej pomoc dla polskich przedsiębiorstw”
Widzę, że wytrwale promujesz K.Bosaka;
zaś prawda może okazać się taka,
że…daremny trud; próżne żale;
kto inny usiądzie na piedestale;
bo gdzie się dwóch bije, tam trzeci korzysta.
na co wskazują sondaże i top…lista.
Gdyby Konfederacja poparła wybory korespondencyjne, a te odbyłyby się 10 maja, to Bosak miałby większe szanse, a tak;
zaprzepaścił okazję zarówno Bosak, jak i Kosiniak-Kamysz;
mieli szansę dostać się do II tury, a tak – mają pozamiatane; \
żebyś się nie zdziwił że przez takie zagrywki nie będzie nawet dogrywki i Trzaskowski będzie prezydentem;
tak kończy się zabawa w wybory;
Nie wykorzystali błędów sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej,
teraz to się na nich zemści;
myślisz, że jak będziesz dalej „bił pianę” i reklamował K.Bosaka, to coś zmieni? ci kandydaci swoje 5 minut już mieli;
Czy by poparł, czy nie poparł (Konfederacja jako jedyna nie głosowała przeciw, a jedynie się wstrzymała), to niczego by nie zmieniło – bo problemem był Jarosław G.
A poglądy należy głosić, bo są rozsądne – czyż nie? Komisja Europejska na wszelką pomoc w dzisiejszych czasach powinna się natychmiast godzić, a nie traktować tego, jako instrument przeciwko konkurentom. A to, czym się teraz zajmują europosłowie opozycji, czy to nie jest skandal?!!!
Komisja Europejska zachowuje się jak nasz Senat – obstrukcyjnie; widać nastała teraz moda na obstrukcje.
Wstrzymanie się od głosu to zachowanie strusia;
głowę w piasek i niech inni biorą na siebie odpowiedzialność.
Zapłacą za to wszyscy wysoką cenę;
a największą Kosiniak-Kamysz; tak się mści LOS za to że się przespało swą jedyną szansę;
Najnowszy wynik Andrzeja Dudy w sondażu jest o 20 punktów procentowych niższy niż w badaniu sprzed miesiąca. Na drugie miejsce wysunął się Rafał Trzaskowski, który może liczyć na 18 proc. głosów wyborców. Spory wzrost notuje Szymon Hołownia, na którego głos oddałoby 15 proc. głosujących – to o 8 pkt proc. więcej niż w kwietniu.
Krzysztof Bosak z Konfederacji notuje poparcie w wysokości 8 proc., Władysław Kosiniak-Kamysz – 3 proc., z kolei Robert Biedroń i Marek Jakubiak – po 2 proc.
to dlatego Senat nadal blokuje decyzję o wyborach; liczą, że Trzaskowski przegoni w sondażach A.Dudę i dopiero wówczas popchną sprawę do przodu;
no cóż; sami dopuścili do takiej sytuacji, bo egoizm wziął górę nad rozsądkiem.
Basiu, w następnej ustawie głosowali za, bo ustawa odpowiadała temu, co sami głosili. Przy tej ustawie proponowali, by każdy mógł wybrać wybory korespondecyjne, ale PiS udając, że Konfederacji w ogóle nie ma (nikt z nikim nie rozmawiał) wymyślił obligatoryjne wybory. Nikt rozsądny nie mógł od Konfederacji oczekiwać więcej. I tak ustawa przeszła, tylko Jarosław G. się zbuntował. Czepiasz się nie tych, którzy zawinili.
Leszku > to było przeciąganie struny; a zawinili wszyscy;
najwięcej PSL, dlatego też Kosiniak Kamysz ponosi najdotkliwszą klęskę. Zamiast trafić do II tury wraz z A.Dudą teraz trafi na „aut”.
Gowina wina ewidentna, ale on na tym najmniej ucierpi 🙂
No i sama popatrz – Bosak 4 kwietnia proponował to, co zostało w końcu uchwalone po porozumieniu obu Jarosławów – i Konfederancja ani przez chwilę nie blokowała decyzji PiS-u. Gdyby wtedy PiS sam uznał, że to sa poprawki, które warto wprowadzić, to wybory odbyłyby sie 10 maja (był jeszcze więcej niż miesiąc). Bosak nominalnie nic by nie zyskał – pojedynek byłby między Dudą, a Kamyszem, ale Bosak rzeczywiście działa z myślą o kraju.
Leszku> nie będę się powtarzać, bo sprawę Gowina już u siebie na blogu wałkowałam; Jarosławy pokpiły sprawę i też poniosą tego skutki;
powiadasz, że Bosak myśli o Polsce? jakie to krótkowzroczne myślenie; bo jak zostałby prezydentem, to zaraz zrobiłby cuda, bo jest pod tym względem lepszy niż Duda???
Leszku> jakie zaplecze polityczne ma Bosak? 8 % poparcia nie daje mu żadnej szansy na wygraną; ale co sobie pogada to jego. A kraj popadnie większą obstrukcję [Senat + Trzaskowski jako prezydent]; co w dobie kryzysu nie będzie wyglądało katastrofalnie.
To ma byś myślenie Bosaka o Polsce???
jak pies ogrodnika – sam nie zeżre [prezydentem nie zostanie, ale Duda też nie]; podobnie myślał o Polsce Kosiniak Kamysz, nawet oferował zbieranie podpisów dla Trzaskowskiego byle ten wszedł do walki; wejdzie, ale po trupie K-K, bez jego łaski.
P.S. korekta
„…w DOBIE KRYZYSU BĘDZIE WYGLĄDAŁO KATASTROFALNIE…”
Basiu, nie zwalaj na Bosaka, bo on nic nie jest winien. I jeszcze raz powtarzam, gdyby Jarosław K. uznał 4 kwietnia, że Krzysztof Bosak widzi wyraźniej przyszłość, niż on sam, to wybory zakończyłyby się 10 maja.
Tak, jak gdzieś napisałem, gdy się ma wygraną w ręku, należy kuć żelazo póki gorące. Zatem każdy wynik Dudy mnie nie zdziwi. Może wygrać, może przegrać, w tej chwili jest to nieprzewidywalne. Niestety, jest więcej powodów, dla których Dudzie spada. Tym powodem jest, niestety, to co już też opisywałem: wizyta Kaczyńskiego na cmentarzu, w czasie ograniczeń. Nie tylko Kazikowi się to nie podobało, mnie również i wielu innym. A zmowa Jarosławów była gwoździem do trumny. A najgorsze jest to, że PiS mógł tę ustawę procedować kilka tygodni wcześniej i byłoby pozamiatane. Trzaskowski prezydentem raczej nie zostanie, za bardzo boją się komisarza w Warszawie. Nadal najgroźniejszy jest Hołownia. No i nie jest fajnie, gdyby Duda wygrał z 60% poparciem, to byłoby dużo lepiej, niż wygrana o włos. Natomiast, wszystko może się jeszcze zmienić. Ale każdy kolejny błąd Kaczyńskiego, będzie już niewybaczalny. Pula błędów się wyczerpała.
Pamiętam kiedyś podczas festiwalów w Sopocie ulubionym sformułowaniem jury było za wdźięk i bezpretensjonalność; czasami sobie myślę, że Prezesowi brakuje tej umiejętności – przecież wizyty 10 kwietnia były jak najbardziej uzasadnione. Gdyby Prezesa wszyscy nagradzali za jego wdźięk i bezpresionalność, to dokskonale potrafiłby już dzień wcześniej wytłumaczyć wszystkim, że następnego dnia powinien być na każdym cmentarzu z ofiarami katastrofy. Ale on tego nie zrobił i efekt był taki, że nie brakowało tych, którzy wykrzykiwali – On może, a ja nie?!
Napisałeś, że pula błędów się wyczerpała – a jak Ci się podoba pomysł chłopaków, by przywrócić Jacka Kurskiego na szefa telewizji? Świetny pomysł, by teraz wszyscy kontrkandydaci mówili Nie wybierajcie Dudy – po co komu taki prezydent, z którym nikt się nie liczy? Ile warte są jego obietnice, skoro on nie ma na nic choćby minimalnego, symbolicznego wpływu? To tylko taki goździk…
Widzę, że wytrwale promujesz K.Bosaka;
zaś prawda może okazać się taka,
że…daremny trud; próżne żale;
kto inny usiądzie na piedestale;
bo gdzie się dwóch bije, tam trzeci korzysta.
na co wskazują sondaże i top…lista.
Gdyby Konfederacja poparła wybory korespondencyjne, a te odbyłyby się 10 maja, to Bosak miałby większe szanse, a tak;
zaprzepaścił okazję zarówno Bosak, jak i Kosiniak-Kamysz;
mieli szansę dostać się do II tury, a tak – mają pozamiatane; \
żebyś się nie zdziwił że przez takie zagrywki nie będzie nawet dogrywki i Trzaskowski będzie prezydentem;
tak kończy się zabawa w wybory;
Nie wykorzystali błędów sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej,
teraz to się na nich zemści;
myślisz, że jak będziesz dalej „bił pianę” i reklamował K.Bosaka, to coś zmieni? ci kandydaci swoje 5 minut już mieli;
Czy by poparł, czy nie poparł (Konfederacja jako jedyna nie głosowała przeciw, a jedynie się wstrzymała), to niczego by nie zmieniło – bo problemem był Jarosław G.
A poglądy należy głosić, bo są rozsądne – czyż nie? Komisja Europejska na wszelką pomoc w dzisiejszych czasach powinna się natychmiast godzić, a nie traktować tego, jako instrument przeciwko konkurentom. A to, czym się teraz zajmują europosłowie opozycji, czy to nie jest skandal?!!!
Komisja Europejska zachowuje się jak nasz Senat – obstrukcyjnie; widać nastała teraz moda na obstrukcje.
Wstrzymanie się od głosu to zachowanie strusia;
głowę w piasek i niech inni biorą na siebie odpowiedzialność.
Zapłacą za to wszyscy wysoką cenę;
a największą Kosiniak-Kamysz; tak się mści LOS za to że się przespało swą jedyną szansę;
Najnowszy wynik Andrzeja Dudy w sondażu jest o 20 punktów procentowych niższy niż w badaniu sprzed miesiąca. Na drugie miejsce wysunął się Rafał Trzaskowski, który może liczyć na 18 proc. głosów wyborców. Spory wzrost notuje Szymon Hołownia, na którego głos oddałoby 15 proc. głosujących – to o 8 pkt proc. więcej niż w kwietniu.
Krzysztof Bosak z Konfederacji notuje poparcie w wysokości 8 proc., Władysław Kosiniak-Kamysz – 3 proc., z kolei Robert Biedroń i Marek Jakubiak – po 2 proc.
to dlatego Senat nadal blokuje decyzję o wyborach; liczą, że Trzaskowski przegoni w sondażach A.Dudę i dopiero wówczas popchną sprawę do przodu;
no cóż; sami dopuścili do takiej sytuacji, bo egoizm wziął górę nad rozsądkiem.
Basiu, w następnej ustawie głosowali za, bo ustawa odpowiadała temu, co sami głosili. Przy tej ustawie proponowali, by każdy mógł wybrać wybory korespondecyjne, ale PiS udając, że Konfederacji w ogóle nie ma (nikt z nikim nie rozmawiał) wymyślił obligatoryjne wybory. Nikt rozsądny nie mógł od Konfederacji oczekiwać więcej. I tak ustawa przeszła, tylko Jarosław G. się zbuntował. Czepiasz się nie tych, którzy zawinili.
Leszku > to było przeciąganie struny; a zawinili wszyscy;
najwięcej PSL, dlatego też Kosiniak Kamysz ponosi najdotkliwszą klęskę. Zamiast trafić do II tury wraz z A.Dudą teraz trafi na „aut”.
Gowina wina ewidentna, ale on na tym najmniej ucierpi 🙂
No i sama popatrz – Bosak 4 kwietnia proponował to, co zostało w końcu uchwalone po porozumieniu obu Jarosławów – i Konfederancja ani przez chwilę nie blokowała decyzji PiS-u. Gdyby wtedy PiS sam uznał, że to sa poprawki, które warto wprowadzić, to wybory odbyłyby sie 10 maja (był jeszcze więcej niż miesiąc). Bosak nominalnie nic by nie zyskał – pojedynek byłby między Dudą, a Kamyszem, ale Bosak rzeczywiście działa z myślą o kraju.
Leszku> nie będę się powtarzać, bo sprawę Gowina już u siebie na blogu wałkowałam; Jarosławy pokpiły sprawę i też poniosą tego skutki;
powiadasz, że Bosak myśli o Polsce? jakie to krótkowzroczne myślenie; bo jak zostałby prezydentem, to zaraz zrobiłby cuda, bo jest pod tym względem lepszy niż Duda???
Leszku> jakie zaplecze polityczne ma Bosak? 8 % poparcia nie daje mu żadnej szansy na wygraną; ale co sobie pogada to jego. A kraj popadnie większą obstrukcję [Senat + Trzaskowski jako prezydent]; co w dobie kryzysu nie będzie wyglądało katastrofalnie.
To ma byś myślenie Bosaka o Polsce???
jak pies ogrodnika – sam nie zeżre [prezydentem nie zostanie, ale Duda też nie]; podobnie myślał o Polsce Kosiniak Kamysz, nawet oferował zbieranie podpisów dla Trzaskowskiego byle ten wszedł do walki; wejdzie, ale po trupie K-K, bez jego łaski.
P.S. korekta
„…w DOBIE KRYZYSU BĘDZIE WYGLĄDAŁO KATASTROFALNIE…”
Basiu, nie zwalaj na Bosaka, bo on nic nie jest winien. I jeszcze raz powtarzam, gdyby Jarosław K. uznał 4 kwietnia, że Krzysztof Bosak widzi wyraźniej przyszłość, niż on sam, to wybory zakończyłyby się 10 maja.
Tak, jak gdzieś napisałem, gdy się ma wygraną w ręku, należy kuć żelazo póki gorące. Zatem każdy wynik Dudy mnie nie zdziwi. Może wygrać, może przegrać, w tej chwili jest to nieprzewidywalne. Niestety, jest więcej powodów, dla których Dudzie spada. Tym powodem jest, niestety, to co już też opisywałem: wizyta Kaczyńskiego na cmentarzu, w czasie ograniczeń. Nie tylko Kazikowi się to nie podobało, mnie również i wielu innym. A zmowa Jarosławów była gwoździem do trumny. A najgorsze jest to, że PiS mógł tę ustawę procedować kilka tygodni wcześniej i byłoby pozamiatane. Trzaskowski prezydentem raczej nie zostanie, za bardzo boją się komisarza w Warszawie. Nadal najgroźniejszy jest Hołownia. No i nie jest fajnie, gdyby Duda wygrał z 60% poparciem, to byłoby dużo lepiej, niż wygrana o włos. Natomiast, wszystko może się jeszcze zmienić. Ale każdy kolejny błąd Kaczyńskiego, będzie już niewybaczalny. Pula błędów się wyczerpała.
Pamiętam kiedyś podczas festiwalów w Sopocie ulubionym sformułowaniem jury było za wdźięk i bezpretensjonalność; czasami sobie myślę, że Prezesowi brakuje tej umiejętności – przecież wizyty 10 kwietnia były jak najbardziej uzasadnione. Gdyby Prezesa wszyscy nagradzali za jego wdźięk i bezpresionalność, to dokskonale potrafiłby już dzień wcześniej wytłumaczyć wszystkim, że następnego dnia powinien być na każdym cmentarzu z ofiarami katastrofy. Ale on tego nie zrobił i efekt był taki, że nie brakowało tych, którzy wykrzykiwali – On może, a ja nie?!
Napisałeś, że pula błędów się wyczerpała – a jak Ci się podoba pomysł chłopaków, by przywrócić Jacka Kurskiego na szefa telewizji? Świetny pomysł, by teraz wszyscy kontrkandydaci mówili Nie wybierajcie Dudy – po co komu taki prezydent, z którym nikt się nie liczy? Ile warte są jego obietnice, skoro on nie ma na nic choćby minimalnego, symbolicznego wpływu? To tylko taki goździk…